W patchu 3.1 do gry trafiły dwa nowe przedmioty dla wojowników: Boski Łamacz i Kadłubołamacz. Jak wpłynęły one na rozgrywkę i jakie dają możliwości? Czas na dokładniejsze omówienie tych opcji dla fighterów.

Tym, co odróżnia wojowników od tanków, jest niższa wytrzymałość. Mistrzowsko radzą sobie w pojedynkach jeden na jeden czy skirmishach, gdy walczy ze sobą do sześciu zawodników. Problem pojawia się w pełnoprawnych teamfightach – sojusznicy potrafią wywierać na wojowniku presję, która zmusza go do wysunięcia się naprzód, co potrafi być opłakane w skutkach. W związku z tym próżno szukać wojownika, który nie decydowałby się na przedmioty zwiększające jego potencjał defensywny. Dotychczas rolę tych kluczowych przedmiotów przejmowały Moc Trójcy i Czarny Tasak – poza zwiększeniem wytrzymałości gwarantowały dodatkowe obrażenia i efekty, stając się itemami pierwszego wyboru w wielu buildach.

Od niedawna gracze Wild Rift mogą zapoznać się z Boskim Łamaczem i Kadłubołamaczem jako alternatywami Mocy Trójcy wypełniającymi kolejne nisze w grze. Pierwszy z nich powstał dla takich bohaterów jak Nasus i Olaf, dzięki czemu będą w stanie utrzymać się na polu bitwy jeszcze dłużej. Drugi z nich dostosują do siebie gracze, którzy szczególnie często grają jako splitpusherzy; może okazać się przydatnym narzędziem w rękach Jaxa.

Boski Łamacz

Obecnie przedmiot ten daje dużą ilość maksymalnego zdrowia, obrażenia od ataku, przyspieszenie umiejętności oraz efekt Czaroostrza. Same statystyki wskazują na klasę, do której jest dopasowany ten przedmiot: defensywa i obrażenia są domeną wojowników, którzy zawsze chętnie sięgną po dodatkową ofensywę i możliwości defensywne pozwalające na dłuższe utrzymanie się podczas walki w alei.

Czaroostrze z kolei sprawia, że następny atak po użyciu umiejętności (wyprowadzony w ograniczonym czasie) zadaje obrażenia zależne od maksymalnego zdrowia celu w postaci dodatkowych obrażeń fizycznych. Ponadto, jeżeli cel ten jest bohaterem, atak uleczy posiadacza przedmiotu (również o wartość zależną od maksymalnego zdrowia celu). Efekt ten ponownie więc zwiększa możliwości ofensywne i defensywne posiadacza.

Przedmiot ten pozwala wyposażonemu w niego wojowników dłużej wytrwać w pojedynkach, zwłaszcza przeciwko wytrzymałym wojownikom – w końcu zadaje obrażenia zależne od maksymalnego zdrowia wroga, a także leczy posiadacza w analogiczny sposób.

Boski Łamacz powinien zastąpić u niektórych bohaterów dotychczas często wybieraną Moc Trójcy. Daje on więcej zdrowia i zbliżoną ilość obrażeń od ataku oraz przyspieszenie umiejętności. Moc Trójcy dodatkowo zapewnia prędkość ataku i Ferwor (dodatkowa prędkość ruchu), a także dwa efekty: Czaroostrze (jednak w wersji z dodatkowymi obrażeniami fizycznymi o wartości zależnej od podstawowych obrażeń od ataku) i Szał (ataki i zabójstwa zapewniają dodatkową prędkość ruchu, z czego w przypadku zabójstw wartość jest większa). Przedmioty te są dość podobne, jednak przydają się w innych sytuacjach. Boski Łamacz ma świetny potencjał przeciwko bohaterom z dużą ilością zdrowia (na przykład tankom) i w czasie walk drużynowych ze względu na możliwość leczenia (a więc dłuższego wytrwania w walce). Moc Trójcy natomiast dobrze się sprawdza na delikatniejsze postacie i pozwala szybciej niszczyć wieże.

Kadłubołamacz

Kadłubołamacz również zapewnia dodatkowe maksymalne zdrowia oraz obrażenia od ataku – jednak wartość zdrowia jest nieco niższa niż w przypadku Boskiego Łamacza, a ilość obrażeń od ataku – znacznie wyższa. Ponadto daje on efekt Abordażu nie tylko posiadaczowi, ale i pobliskim dużym strowom: kiedy w pobliżu nie znajdują się sojuszniczy bohaterowie, zwiększa pancerz i odporność na magię oraz obrażenia przeciwko budowlom.

Ponownie więc przedmiot ten zwiększa zarówno statystyki ofensywne i defensywne, jednak stanowi on szczególne wsparcie dla tych graczy, którzy lubią skupiać się na samotnym niszczeniu wież (ewentualnie tylko w towarzystwie stworów). Item ten jest wręcz idealny do splitpushowania – a to specjalność wojowników.

Jednocześnie warto pamiętać, że znacznie traci na efektywności, gdy nie wykorzystuje się go w pełni. Gracz, który nie ma w zwyczaju oddzielać się od grupy i prowadzić niezależnych od sojuszników działań, bezpośrednio narażając się na atak wroga, w żadnym momencie swojej gry nie próbuje forsować kolejnych celów – czyli tego, co jest najważniejsze w splitpushowaniu. Chcąc trzymać się bliżej drużyny, większy sens będzie mieć Moc Trójcy, która bardziej przysłuży się w walkach drużynowych – warto tu wspomnieć, że zadaje ona zmniejszone obrażenia budowlom.

Przedmioty tylko dla wojowników?

Niektórzy z powodzeniem wykorzystują Boski Łamacz na Ezrealu, twierdząc, że stanowi olbrzymią pomoc w walkach przeciwko bardziej wytrzymałym supportom czy dżunglerom. Nowe przedmioty często stają się koronnym wyposażeniem picków spoza mety, co niejednokrotnie pozwala udowodnić, czy rzeczywiście dany item posiada tak silne statystyki, by nawet z zaklinacza stworzyć brawurowego zawadiakę.

Obydwa łamacze zostały zaprojektowane tak, by odpowiadać na każdą z najważniejszych cech bohatera z linii Barona, którym najczęściej jest wojownik. Solowa aleja pozwala szybciej zbierać doświadczenie i złoto, niż ma to miejsce w przypadku ADC, a wytrzymałość i sustain większe niż u mid lanera umożliwiają rozgrywkę zorientowaną na cele. Boski Łamacz i Kadłubołamacz pomagają w szczególności wojownikom zmniejszyć swoje braki (przeżywalność) bez rezygnowania z obrażeń i efektów nakładanych przy trafieniu. Nie są to statystyki pierwszej potrzeby dla zabójców bądź strzelców – przejmowanie na siebie ciosów wroga to wyzwanie przede wszystkim dla wojownika, dzięki czemu pozostali sojusznicy mogą się zająć tym, w czym są najlepsi.