Kite'owanie, czyli jak obijać wroga?

Czym różni się kiting w Wild Rift i LoL-u i które opcje należy aktywować, by robić go optymalnie?

Popularnie określany „attack move” to jedna z najbardziej skomplikowanych zdolności mechanicznych, której opanowanie ma największe znaczenie dla graczy z pozycji prowadzących. Dzięki tej technice gracz ma możliwość ciągłego obijania przeciwnika, wywierając na nim presję do wycofania się bądź umożliwiając sobie wyeliminowanie go.

Attack move i kiting

Kiting nie jest tym samym, co attack move. Z pewnością znasz tę technikę dzięki Ryze’owi z League of Legends: bohater najczęściej zaczyna atak od użycia swojego unieruchomienia, by następnie zużyć resztę zaklęć, nadal pozostając w gotowości do użycia kolejnego [W]. Swoich przeciwników więc Ryze kite’uje na unieruchomienie.

Po kliknięciu na cel postać gracza powinna się zatrzymać i atakować tak długo, jak ten jest w jej zasięgu. Może też automatycznie podążyć za wrogiem – zawsze jednak stanie w miejscu. Attack move polega na tym, że poza komendą ataku gracz inicjuje też komendę ruchu. Czynność ta powinna być tak płynna, jak chodzenie i żucie gumy jednocześnie.

Pod słowem „kite” kryje się porównanie do latawca. Od tego, kto go puszcza, dzieli go rozwinięta lina o określonej długości. Symbolizuje ona maksymalny zasięg ataków i odległość pomiędzy graczem a jego ofiarą. Zbyt długi dystans uniemożliwia zadawanie ciosów, z kolei gdy jest za krótki – naraża na otrzymywanie obrażeń. Prawidłowy kiting pozwoli jednak zmaksymalizować efektywność bohatera przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka. Dzięki niemu zyskujemy możliwość zaatakowania przeciwnika, ale też zostawiamy wrogowi niewiele czasu, by mógł odwdzięczyć się tym samym. Choć oczywiście on również może korzystać z techniki kitingu… Wtedy liczy się to, kto ma większy zasięg ataku i… lepsze wyczucie chwili.

Co ważne, kite’owanie nie jest techniką zarezerwowaną wyłącznie dla strzelców – choć nic dziwnego, że kojarzy się tę technikę głównie z nimi. W końcu rolą strzelców jest stałe obijanie wroga z dystansu (najlepiej maksymalnego – dla własnego bezpieczeństwa).

Kiting a orb walking

Są to kolejne wyrażenia, które często traktuje się jak synonimy. W rzeczywistości dotyczą zupełnie innych sytuacji: kiting określa zachowywanie odległości wobec celu, z kolei orb walking może być uzupełniony kite’owaniem. Sam w sobie stanowi jeszcze trudniejszą mechanicznie technikę.

Orb walking ma miejsce, gdy gracz anuluje animację autoataku przez poruszanie się. Pozwala to maksymalnie wydłużyć czas bycia w ruchu. Podczas orb walkingu można:

  • zredukować efekty kitingu ze strony przeciwnika (zwłaszcza będąc bohaterem w zwarciu),
  • unikać pocisków,
  • wywrzeć presję,
  • przemieszczać się w stronę sojusznika, jednocześnie kite’ując wroga.

Opanowanie tej umiejętności to fundamentalna przewaga e-sportowców, w szczególności tych, którzy grają na pozycji prowadzącego. Podczas powtórek można się dokładnie przyjrzeć, jak szybko zadają po sobie ataki, po czym wręcz natychmiastowo przemieszczają postacie. Orb walking wymaga nie tylko dużej czułości myszki (w League of Legends), ale też wytrenowanej pamięci mięśniowej.

Sprawa wygląda zupełnie inaczej z perspektywy rozgrywki mobilnej.

Mobilny attack move

Wszystkie wyżej wymienione techniki weteranom League of Legends są znane od co najmniej początku dekady. W tym czasie powstały setki poradników dotyczących tego, jak wykorzystywać attack move: za pomocą klawiszy „shift”, „A” czy „X” lub zmieniając do tego skróty w grze, jak i polegając wyłącznie na czułości swojej myszki. Ta ostatnia metoda jest jednak zawodna ze względu na postacie o bardzo wysokiej prędkości ataku.

Do attack move gracze Wild Rift wykorzystują dwie ręce (w odróżnieniu od skomputeryzowanych, którzy potrzebują tylko jednej). Mobilni mogą więc używać swoich kciuków asynchronicznie. W ten sposób będą jednym poruszać się po mapie, a drugim stukać raz po raz w przycisk ataku. Atak w ruchu w Wild Rift ogranicza się więc w zasadzie tylko do wciskania jednego przycisku i poruszania się drugim z nich.

Kite’owanie w Wild Rift

Gracze z roli prowadzących zaskoczą, jak te najbardziej wymagające mechanicznie role okażą się proste w mobilnej wersji League of Legends. Wciśnięcie przycisku ataku pokazuje zasięg. Można to usprawnić.

Blokada portretu

To najważniejsze ustawienie w opcjach gry. Włączenie jej wyświetla portrety obok przycisku ataku, przez co są bardziej dostępne. Wciśnięcie portretu ułatwia odnalezienie się w potyczkach drużynowych, znacząco ułatwi namierzanie zarówno atakami podstawowymi, jak i umiejętnościami. Włączenie tej opcji jest rekomendowane.

Podświetlenie bohatera na brzegu ekranu

Jeżeli masz problem ze znalezieniem bohatera na ekranie, można włączyć opcję. Przydaje się ona zarówno w walce na alei, jak i w teamfightach.

Podążanie po ataku

„Stuknięcie lub wycelowanie atakiem zmusza Cię do podążania za celem przez krótki czas, jeżeli znajduje się on poza zasięgiem”. Tę opcję należy przetestować pod siebie, bo nie każdemu przypadnie do gustu. Może jednak nieco przeszkadzać w kitingu.

Wskaż i kliknij kontra przesuń i namierz

W desktopowym League of Legends kiting polega na wskazaniu kursorem i kliknięciu przeciwnika, a następnie na teren w kierunku, w którym chcemy podążyć. Jest to zawodne: polega na dużej czułości myszki i precyzyjności ruchów. Do systemu namierzania w Wild Rift trzeba się przyzwyczaić.

W WR zmiana priorytetu celu polega na przetrzymaniu i przeniesieniu przycisku ataku w określonym kierunku. Automatycznie zostanie wybrany cel najbliżej wskaźnika. Może to się wydawać toporne, jednak trzeba się nauczyć.

Najlepsi strzelcy do kite’owania

  • Ashe – świetna dla początkujących graczy alei dla duetów. Posiada spowolnienie, co ma duże znaczenie przy kite’owaniu. Gracze często zaczynają kite od rzucenia superumiejętności.
  • Jinx – zdolność pasywna, dzięki której bohaterka jest niepowstrzymana. Jinx to postać o dużych możliwościach czyszczenia fal stworów, niszczenia wież i dużym wpływie na przebieg teamfightów.
  • Kai’Sa – jej superumiejętność pozwala na szybkie przemieszczenie się do swojego celu, a 3. umiejętność – w wybraną stronę. To trudna postać, która w odpowiednich rękach zadaje tonę obrażeń, jednak gracz, który ją wybiera, powinien się liczyć z tym, że musi znać solidne podstawy kite’owania i itemizacji.
  • Vayne – ta bohaterka słynie z kitingu. Posiada niewidzialność i doskok na krótką odległość, przez co jej względnie niski zasięg ataku nie jest żadną przeszkodą. Vayne sprawdza się w każdej dywizji i prawie nigdy nie wychodzi z mety.