AD carry, żeby carry’ować, musi zadawać obrażenia. A żeby zadawać obrażenia – konieczne jest bardziej ofensywne podejście. Wielu początkujących prowadzących ma z nim problem. Co więc można zrobić, żeby grać bardziej agresywnie – zarówno podczas fazy gry w alei, jak i w dalszych częściach gry?

Poke’uj!

W trakcie fazy gry w alei atakuj nie tylko stwory – oczywiście, są one ważne i przynoszą złoto, jednak skupiając się na nich, nie stanowisz zagrożenia dla wroga i pozwalasz mu farmić swoje miniony (i przy okazji się atakować). Poza minionami staraj się więc zadawać obrażenia przeciwnikowi – i to najlepiej w taki sposób, by nie dawać mu okazji do zaatakowania Ciebie. Innymi słowy: opanuj sztukę poke’owania. Gdy już zostaniesz mistrzem poke’u, dodaj do tego dobijanie stworów. Połączenie poke’owania i zabijania minionów zapewni Ci stały przypływ złota i jednocześnie wywrze presję na wrogach z alei.

Poke’ować możesz też oczywiście w dalszych etapach gry – choć wówczas zwykle nie trzeba się już tak przejmować minionami.

Wypatruj błędów wroga

Każdy popełnia błędy: Ty, Twój support, Twój dżungler, Twoi pozostali sojusznicy, a także Twoi przeciwnicy. Nie skupiaj się na błędach członków Twojej drużyny, a zamiast tego wypatruj błędów wrogów. I je wykorzystuj! Za każdym razem, kiedy przeciwny support podejdzie nieco zbyt blisko, zaatakuj go – choćby jednym autoatakiem. Jeżeli wrogi ADC da się złapać w efekt kontroli tłumu Twojego wsparcia – zadaj mu tyle obrażeń, ile tylko jesteś w stanie. Każdy błąd przeciwnika powinien się wiązać z Twoją reakcją.

Warto zwrócić w tym kontekście uwagę na to, kiedy wrogi support idzie postawić totem w krzakach czy przy smoku – często wtedy wystawia się na atak, nie mając żadnego zabezpieczenia.

Zmuszaj się do wychodzenia spod wieży

Wieża zapewnia pozornie bezpieczny obszar, w którym często kryją się ADC i supporci. Rzeczywiście, wrogowie nierzadko boją się przekraczać granicę zasięgu wieży, jednak warto pamiętać, że istnieją postacie, dla których ostrzał turreta nie będzie tak dotkliwy. Stałe krycie się pod wieżą nie tylko więc ogranicza możliwości farmienia, ale i nie jest tak bezpieczne, jak mogłoby się wydawać.

Postaraj się więc zmuszać do opuszczania obszaru wieży, by zdobywać miniony, utrzymywać falę w bezpiecznej odległości od turreta (żeby go nie stracić) i stwarzać w przeciwniku poczucie zagrożenia. Kryjąc się pod wieżą, tracisz zarówno złoto, jak i możliwości ofensywnej gry.

Oznaczaj cele drużynie

Wild Rift to przede wszystkim gra drużynowa – dobrze jest wiedzieć, co planuje sojusznik, by móc za nim podążyć w trakcie walki. Wykorzystuj więc sygnały i oznaczaj cele drużynie – niech wszyscy wiedzą, na kim się skupić i zdobyć zabójstwo. Zmasowany atak przeciwko jednej postaci często okazuje się bardziej efektywny niż rozproszone obrażenia przeciwko różnym wrogom. Eliminujcie przeciwników po kolei, w przemyślany sposób, z zimną krwią.

Wykorzystuj okazje stworzone przez team

Patrz nie tylko na błędy wroga, ale i na dobre ruchy sojuszników. Wykorzystuj tworzone przez nich okazje, by atakować. Jeśli support ogłuszy przeciwnika – atakuj. Jeśli dżungler gankuje Twoją linię – podążaj za nim. Jeśli top laner inicjuje walkę drużynową – wesprzyj go obrażeniami. Nawet jeśli sojusznik popełnia błąd i skupia na sobie ostrzał, pamiętaj, że możesz wykorzystać tę chwilę, by również zaatakować (i być może przy okazji ocalić członka Twojej drużyny).

Roamuj

Najczęściej po mapie wędruje dżungler, niszcząc obozy w dżungli i gankując poszczególne linie, a zaraz po nim – mid laner, który roamuje na sąsiednie linie. Nie tylko oni mogą jednak wspomagać sojuszników w innych częściach mapy – może to również robić ADC. Roamy strzelców bywają na tyle zaskakujące dla wrogów, że zapewniają łatwe zabójstwa.

Oczywiście jednak należy pamiętać o swojej linii i o tym, by nie stracić zbyt dużo stworów w trakcie takiego wędrowania po mapie. Roamuj z rozsądkiem – w taki sposób, by jak najwięcej zyskać, a jak najmniej stracić. Uważaj też, by w trakcie przechodzenia między alejami nie natrafić na wrogiego bohatera w dżungli.

Zadbaj o wizję

W przypadku agresywnej gry należy się odpowiednio zabezpieczać. Ofensywne ruchy często wymagają ryzykownego wyjścia nieco dalej od wieży czy przejścia przez dżunglę. By nie dać się zaskoczyć przeciwnikowi, pamiętaj o dbaniu o wizję: stawiaj wardy, zachęcaj do tego drużynę i patrz na minimapę. Jeśli masz umiejętności zapewniające wizję, również z nich korzystaj. Pomoże to nie tylko Tobie, ale całemu teamowi.

Najlepszą obroną jest atak

Skrajnie defensywne podejście pozwala wrogowi wywierać presję i prowadzi do porażki. Jeśli wróg atakuje – też go atakuj. Nie skupiaj się tylko na obronie, ale dąż do tego, by przeciwnik również poczuł ból zadanych przez Ciebie obrażeń. Choć nie każdą grę da się wygrać, zawsze próbuj wykorzystywać możliwości bardziej ofensywnych zagrań.

Pamiętaj także o odpowiednim buildzie – jeśli przeciwnik ma przewagę dzięki uzdrowieniu, kup przedmiot z Głębokimi Ranami. Jeśli wróg dysponuje pancerzem, pokuś się o przebicie pancerza. A jeśli już bardzo potrzebujesz obrony – pamiętaj, że istnieją przedmioty, które zapewniają efekty defensywne i statystyki ofensywne jednocześnie. Szukaj kompromisów, które nie odbiorą Ci siły, a ją dodadzą!