Wyjątkowe zespoły z EMEA spoza Europy
Team Queso, Rix.GG, Game-Lord i Formulation Gaming to zespoły, których nazwy nie schodzą z ust komentatorom e-sportowym podczas najważniejszych turniejów w EMEA. Wszystkie z nich mają już pewne osiągnięcia na wielkiej scenie Wild Rift – najważniejszym była reprezentacja regionu podczas Icons 2022 (z wyjątkiem FMG, które z kolei po zmianie składu w sierpniu wykazuje się świetną formą podczas Wild Circuit).
Całą czwórkę łączy to, że są reprezentantami Europy. A przecież EMEA jako region nie składa się tylko z jednego kontynentu, co widzieliśmy w trakcie EMEA Championship (WEC 2022). Przed główną fazą turnieju odbyły się trzy ligi regionalne: europejska, turecka i CIS (Wspólnoty Niepodległych Państw; odwołano go 5 marca). W każdym z nich gry stoczyło po szesnaście zespołów, które okazały się najsilniejszymi zespołami podczas otwartych kwalifikacji, w których udział mógł wziąć każdy, zyskując swoją przepustkę do świata e-sportu.
Przyćmione sukcesami europejskich zespołów drużyny z pozostałych regionów EMEA nie mają wielu okazji, by uniknąć tego rodzaju rywalizacji. Mimo mniejszej liczby sukcesów na kontach w dalszym ciągu są zespołami, których nie należy lekceważyć zarówno w regionalnej, jak i międzynarodowej rozgrywce.
Turcja
Parla Esports
Zdecydowanie najsilniejszy rywal dla czołowej czwórki z EMEA. Szeregi tureckiej organizacji zasilają Lonely Kid (Baron; między lutym a sierpniem grał dla Game-Lord), Bambi (dżungla), Nakres (mid), Katze (smok) i Flankton (wsparcie). Trzech pierwszych z nich poznało się jeszcze w zespole SuperMassive Blaze (Blaze Esports), który w e-sportowym przedsezonie z sukcesem dostawał się na podium większości turniejów, w jakich brał udział. Podczas sierpniowych Origin Series pokonali świętującą sukcesy w CIS drużynę Unicorns of Love, która jako organizacja jest znana z osiągnięć na pecetowych produkcjach, docierając w 2020 roku do fazy grupowej Mistrzostw Świata.
Każdy z zawodników dał się poznać jako gracz o dużych możliwościach i z dobrą znajomością mechanik rządzących w mobilnych MOBA. Wielu analityków oraz zawodników tureckiej sceny e-sportowej wskazuje głównie na jednego z nich – Lonely Kid. Gracz z linii Barona jest stawiany przez zespół w rolę hyper carry, a każde zagrania planowane są odpowiednio do tego, gdzie się w danej chwili znajduje. Parla Esports napotyka poważne problemy, gdy ich rywale dostosowują się do tego i wybierają kontry, dzięki którym mogą go wyłączyć z gry.
NASR Esports
Zwycięzca EMEA Championship: Turcja nie poradził sobie w głównej części turnieju w spotkaniach z Team Queso i Rix.GG, przegrywając każdy mecz. Niemal pół roku później, podczas Snapdragon Pro Series organizowanego w ramach Wild Circuit, ponowił swój wynik w starciu przeciwko tym samym rywalom. NASR na scenie tureckiej ma tylko jednego rywala na niemal równym poziomie – i jest to Parla Esports, które od rozpoczęcia międzysezonowych rozgrywek wydaje się utrzymywać lepszą formę.
Co wyjątkowego ma w sobie NASR? Unikalny jak na Turcję agresywny styl gry. Czasem można odnieść wrażenie, że zespół niewłaściwie szacuje ryzyko, nie analizując obecnej sytuacji – przewagi złota, doświadczenia czy czasów odnowienia umiejętności przeciwnika, a przede wszystkim wizji na mapie. Mimo wszystkich tych wpadek gra jako drużyna. To zdolność, która szczególnie odróżnia zespoły złożone z amatorów od tych, którzy są profesjonalistami. Działania NASR są skoordynowane, widać też, że gracze słuchają siebie nawzajem, gdy planują podjąć ryzyko. Support drużyny, Babaanne, to jeden z ciekawszych zawodników do oglądania – dostosowuje swój styl gry do przeciwnika i engage’uje, zachęcając resztę zespołu do dołączenia.
Bliski Wschód
Anubis Gaming
Ta organizacja jest pełna ambicji – jej celem jest znalezienie najlepszych talentów w szczególności z Egiptu, by móc reprezentować swój kraj i region na arenie międzynarodowej. Czy uda jej się to osiągnąć w nadciągającym sezonie e-sportowym?
Na ten moment Anubis Gaming ma podpisane kontrakty z dwoma zawodnikami – Pawn (smok; gra też pod nickami 69 lub 6EX9INE) i Temoos (wsparcie). To prawdopodobnie najbardziej zgrane duo w całym regionie Bliskiego Wschodu, którzy grali ze sobą jeszcze w CUT Esports. Ten rozwiązany już zespół zajmował miejsca w top 2 w każdej edycji Origin Series 2021 w grupie C.
Pewnymi sukcesami na bliskowschodniej scenie gry mogła się pochwalić organizacja Geekay Esports, która w tym roku zajęła pierwsze miejsce na Intel Arabian Cup w Afryce Północnej oraz zwyciężyła z Anubis Gaming w zeszłorocznych finałach Battle of the Rift organizowanych dla Lewantu i części Afryki Północnej. Przez rok istnienia zespół zarobił dla swojej organizacji nieco ponad 20 000 dolarów amerykańskich, co jest całkiem wyjątkowym osiągnięciem dla drużyny z mniej aktywnego e-sportowo regionu. Niestety, Geekay Esports rozwiązało się 8 października 2022 roku. Stworzyło to okazję dla innych zespołów do pozyskania zawodników, którzy w tym czasie zrobili wyróżniające się portfolio, a są to: Risk (Baron), Mijoj (dżungla), Zenon (mid), FuraX (smok) i Sultanos (support).
CIS
Unicorns of Love
Obecnie najsilniejszy reprezentant regionu CIS oraz jedyny, który dotarł do fazy play-in w głównej części turnieju WEC 2022. UoL przegrało walkę o awans z Formulation Gaming, tym samym kończąc uczestnictwo w nim.
W międzysezonie aktywność e-sportowa zespołu nie była duża, zwłaszcza gdy porówna się ją z poprzednim rokiem. Drużyna rozegrała cztery spotkania na SNG League, wygrywając każde z nich. Unicorns of Love pojawiło się również na Cloud Cup w EMEA. Ich rywalem okazało się Rix.GG, które w czasie około piętnastu minut domknęło grę.
Jedynym realnym rywalem dla UoL wydawało się Natus Vincere (NAVI). Ukraińska organizacja zdecydowała się jednak na zamknięcie swojej dywizji w Wild Rift. Zanim to zrobiła, do marca 2022 roku zagrała około 245 gier zarówno w Europie, jak i w CIS, wygrywając 64% z nich.