To zapamiętamy po WREC 2022

Jak wrażenia po WREC 2022?

Emocje po wielkim finale Wild Rift EMEA Championship 2022 powoli ustępują na rzecz nadchodzących międzynarodowych rozgrywek Icons 2022. Największy faworyt europejskich rozgrywek, Rix.GG, nie zdołał wygrać z Team Queso o bilet do fazy grupowej Icons. Zamiast tego wraz z Game-Lord znajdą się w fazie play-in, walcząc z innymi drużynami o swoją szansę na awans.

Pod jednym sztandarem WREC 2022 walczyły trzy różne regiony – Europa, CIS i Turcja – z których wyłoniono po dwa najlepsze zespoły. Po transferze slotów z CIS na rzecz Europy, dzięki którym do gry zakwalifikowały się Team Queso i Formulation Gaming, ten ostatni zespół musiał najpierw zawalczyć o awans z ostatnim zakwalifikowanym zespołem z CIS, Unicorns of Love. FMG z wynikiem 2-0 zakwalifikowało się do grupy B, z której odpadło po dwóch przegranych spotkaniach.

ss_1.jpg

Półfinały z Rix.GG

W półfinałach zobaczyliśmy grę Rix.GG z Parla Esports, ostatnim tureckim zespołem, który dotrwał do fazy play-off. W rozgrywkach tureckich ta druga drużyna wykazała się konsekwentnością i dobrą znajomością mechanik bohaterów. W samym stylu gry zachowywała się zbyt spokojnie, nie podejmując większego ryzyka. Gdy osiągała pewną przewagę złota nad przeciwnikiem, wykorzystywała to, by przejść w tryb zwiększonej defensywy.

Tę decyzyjność było widać w finale górnej drabinki przeciwko Sangal Esports – w pierwszej grze, około 15. minuty, część zespołu zmobilizowała się, by zatrzymać się przed Baronem Nashorem i… poczekać całą minutę na Cyraxa, top lanera, aż skończy farmić i dołączy do zespołu. Drużyna traciła złoto, oczekując, aż ktoś zainicjowałby przejęcie Barona – w tym czasie wróg odrabiał straty i obijał członków PRL, którzy po recallu wracali w to samo miejsce z uporem maniaka. Kilka minut później i tak udało im się wygrać tę grę (i to bez wzmocnienia z Barona Nashora)… ale z pewnością było ich stać na więcej w grze przed wielkim finałem. Ten niestety przegrali z NASR Esports. Zwycięstwo w kwalifikacjach ostatniej szansy dało im możliwość odmiany swojego losu, wstępując do fazy grupowej WREC 2022.

ss_2.jpg

Wielki finał

Zakończenie każdego turnieju to definitywnie coś, co zostaje w pamięci. Pojedynek między Rix.GG a Team Queso był w tej kwestii szczególny – do tego dnia to TQ stawało w roli tej słabszej drużyny, która ma jeszcze wiele do nadrobienia, zanim będą w stanie zawalczyć ze sobą na równym poziomie. Kondycja TQ konsekwentnie wzrastała z każdym kolejnym meczem – czy zespół potrzebował skontaktowania się z zespołem, po którym na treningach będzie w stanie wyciągnąć wnioski, co mogło nie być możliwe w trakcie Origin Series? Jedno jest pewne: dzisiejszy styl gry Team Queso ukształtował się dopiero podczas WREC 2022.

Komentatorzy niejednokrotnie wypowiadali się o tym, że dżungler Team Queso, Andrés „Andreszed” Liu, zasługuje na tytuł najlepszego dżunglera w całym turnieju, a nawet w całej Europie. Sposób, w jaki prowadzi grę, przywodzi na myśl profesjonalne zespoły z różnych regionów Azji Wschodniej. Z meczu na mecz coraz odważniej dźwigał ciężar całej swojej drużyny na barkach – z sukcesem podkradał przeciwnikom smoki i nie bał się grać z niskim poziomem zdrowia, w każdej sytuacji starając się maksymalizować obrażenia zadawane wrogom. Widać też, że świetnie dogaduje się z Methanautem, supportem, który zawsze stara się go osłaniać i wzmacniać. Po szybkości reakcji można zauważyć, że ten regularnie sprawdza jego pozycję. Kilkakrotnie udało mu się uratować cały mecz, jak na przykład podczas ostatniej gry ze spotkania z Rix.GG – jako Nami trafił CC z 1. umiejętności w trzech przeciwników, co w połączeniu z krótkim zasięgiem umiejętności obszarowych Gravesa i Morgany pozwoliło wykończyć ich na miejscu.

ss_3.jpg

Z dużą częstotliwością mogliśmy też usłyszeć dwa nicki należące do jednego zespołu, Rix.GG. Matthieu „Random” Hanny, Baron laner, i Arthur „Doom” Parsin, dragon laner, są określani jako najlepsi reprezentanci swoich ról w Europie, realizujący wszystkie cele, jakie są możliwe na ich pozycjach. Doom zachowuje dużą czujność wobec minimapy, zachowując kontrolę nad tym, co dzieje się w okolicach smoka. Random natomiast nie boi się dive’ować i przytankować wieży dla sojusznika, świetnie reagując na pomoc od dżunglera.